Dziś o ludziach z gestem, o masturbacji, asteroidzie, biuście i wyprzedaży NASA. Zapraszam.
- Kiedyś podchodzę do kobiety i mówię, że potrzebuję kilka złotych na bilet, a ona mi dała milion euro i mówi:" kup sobie Rollsa" Kobieta miała w torebce milion euro i mi je dała. Kocham takie osoby.
- Ja poprosiłam mężczyznę o złotówkę, bo mi brakło w sklepie i on mi dał 10 milionów złotych i mówi, żebym sobie sieć sklepów kupiła. Są jeszcze dobrzy ludzie na świecie.
- Ja kiedyś szedłem chodnikiem, a tu wychodzi facet z samochodu, dał mi kluczyki do niego i mówi: "weź sobie go, bo żonie się to auto nie podoba". No i zostałem posiadaczem jaguara XJ, złoty metalik i 8 cylindrów.
- Ja kiedyś dałem kelnerce 100 złotych napiwku. A ona mówi, że takie drobniaki to sobie mogę wziąć i zjeść. A ja na to mówię czy ona taka bogata, że gardzi taką kasą? A ona wyjęła z kieszeni milion dolców i mi je dała. Mówi przy tym: "masz miliona i nie przychodź tu więcej mały". No i kto by pomyślał, że kelnerka tyle miała przy sobie pieniędzy.
- Kiedyś mi dziadek dał 6 miliardów dolarów. Wtedy to były duże pieniądze.
- Ja również pamiętam te czasy, kiedy grywaliśmy całą rodziną w EUROBIZNES, to wtedy kupiłem bratu pierwszy hotel w Wiedniu.
- Ja kiedyś szedłem ulicą i potrąciłem pewną babkę, mówię do niej "przepraszam", a ona na to "masz milion euro i kup sobie okulary, żebyś widział jak leziesz."
- Ja wczoraj zgubiłem 5 milionów, gdyż przebrałem się za żula i miałem dziurę w kieszeni. Jeśli ktoś znalazł to proszę o zwrot, bo mnie stres zżera.
- Ja kiedyś do jednej kobiety mówię: "Proszę mi dać na piwo". A ona mi browar kupiła. Teraz już piwa nie piję, bo widzę ile szczurów w nim pływa nim je zabutelkują. Niektóre myszy to pływają delfinem.
- A ja sobie idę kiedyś ulicą i podszedł do mnie żul w czarnym kapeluszu i zapytał, czy mu pomogę, bo niedowidzi, gdyż go ufo oślepiło, a musi znaleźć 5 mln euro, bo mu przez dziurę w spodniach wypadły. No i okazało się, że naprawdę miał dziurę w spodniach.
- Pewnie myszy z browaru mu wygryzły.
* * * * * * *
- Co robicie z drugą ręką podczas masturbacji? Ja na przykład macam się po sutkach albo po jajkach.
- Moja jest na myszce komputerowej.
- Ja drugą ręką formuję kotlety mielone.
- A ja mieszam zupę.
- Ja pomagam mamie w ogródku.
- A ja gram na okarynie.
- Gram w Quake arene.
- Zatykam palcem odbyt, aby nie puścić bąka.
- Dłubię w nosie.
- Poprawiam dyktanda.
- Zmywam gary.
- Ja druga ręką wymieniam koło.
- Macam psa po jajkach.
- Obieram ziemniaki.
- Żongluję piłeczkami.
- Łapię motyle.
- Gram w koszykówkę.
- Obcinam paznokcie u stóp.
* * * * * * *
- Asteroida leci w kierunku ziemi. masz 3 ostatnie sekundy życia. Co powiesz?
- Spieprzaj dziadu.
- Napijmy się earl greya.
- WTF?!?!
- Jeszcze jeden mach, jeszcze jeden buch.
- Jak przeżyję, to muszę przeprać gacie.
- Prawie nigdy cię nie zdradzałam.
- Najważniejsze, że PIS nie rządzi.
- Wiecie co z nim zrobić!
- Koniec imprezy, dobranoc!
* * * * * * *
- A mnie biust zwisa po ciążach, co robić, a kiedyś miałam naprawdę ładny cholera.
- Zrób sobie podpórki albo gipsem obsmaruj.
- Jeśli chcesz mieć ładny biust, stojący jak kiedyś, jest na to prosta rada. Chodź na czworaka!
- Zarzuć sobie na plecy!
- Teraz możesz ostrzyć brzytwy.
* * * * * * *
- Warszawiacy! Mam pytanie! Czy to prawda, że w waszym "metrze" mieszkają krokodyle?
- Palma, krokodyle i cyrk na Wiejskiej...
* * * * * * *
Wielka wyprzedaż NASA, można kupić prom
- A czy istnieje możliwość zakupu z opcją przygotowania do startu? Moja teściowa marzy o takim locie.- Jak rozumiem, bez opcji przygotowania do lądowania?
- Podejrzliwa jest, to jednak opcja musi być. Ale pro forma tylko. Myślę, że taniej będzie.
- Kup jej mietłe, taniej będzie, a latanie teściowe mają we krwi.
- Mietłe już ma. i z pewnością z opcją lądowania.
* * * * * * *
- Pamiętacie styczeń i luty roku 1987? Były takie mrozy, że wódka pozostawiona na dworze miała konsystencję gliceryny!
- Lata ci się pomyliły to była zima 1984/1985. Byłem wtedy w wojsku, ptaki zamarzały na drzewach.
- Było tak zimno, że sikając moczem, na ziemię opadały zamarznięte na kość grudki lodu.
- Od kiedy zamarznięte grudki lodu podczas opadania sikają moczem?
- Chodziłam wtedy na uczelnię, zakazano nosić kolczyki, bo uszy zamarzały.
- To jest nic! W 59. była taka zima, że mróz zamarzł!
- Zając wyskakując z nory zastygał w powietrzu, bo zamarzał razem z grawitacją.
- Panie! Ale za to lato było upalne. Jak ja wystawiłem wódkę na dwór, to zaraz wyparowała.
- Pamiętam, zamarzłem wtedy w brzuchu matki. Gdy wychodziłem w lipcu na świat miałem jeszcze szron na włosach.
* * * * * * *
Tajemniczy obiekt minie dzisiaj Ziemię
- Ja się wzruszyłam. Leci takie malusie, samotne przez zimny kosmos. A my nic.
- Pomachaj mu chusteczką.
Podziękowania dla: Sixth Meszamorum, Jammy, Nephre, Vonpaulus.
Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i Kącik kibica? Znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO lub ICBO/Sport w przypadku kącika kibica. Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą