Nie tak dawno pisaliśmy o tajemniczym złodzieju wacków (klik), tymczasem afrykańskie organy ścigania po raz kolejny muszą zmierzyć się z czarnymi mocami. Tym razem sprawcą całego zamieszania okazała się... koza.
Nie ma co ukrywać - pod kostiumem superbohatera kryje się zwykły człowiek. Nawet jeśli obdarzony jest nadludzkimi mocami i siłą pozwalającą mu dźwigać tabory kolejowe. Francuski artysta Grégoire Guillemin przyjrzał się znanym herosom w chwilach, gdy ci myśleli, że nikt nie patrzy...
Oto dziewczyna, która protestując przed sklepem mięsnym przeciw rzezi zwierząt zamanifestuje swój wegetarianizm malując sobie liść koperku na swym skórzanym glanie, a zdjęcia z antykapitalistycznej manifestacji uwieczni za pomocą nowego modelu iPhone'a.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą