Szukaj Pokaż menu

Od 4 lat robił współpracownikowi nieszkodliwy dowcip. Aż w końcu ofiara nie wytrzymała nerwowo

341 255  
704   69  
Pewien użytkownik Reddita postanowił przyznać się innym użytkownikom do okrutnego żartu, jaki robił swojemu współpracownikowi. Zażenowany swoim postępowaniem założył nowe konto ShamedOfPostItPrank i ze szczegółami opisał jak przy pomocy żółtych karteczek na notatki doprowadził kolegę z pokoju do załamania nerwowego.

Mistrzowie Internetu CDXCIV - Spotkanie z dziewczyną z Tindera

115 488  
479   106  
W dzisiejszym odcinku m.in. jak wyglądają fundamenty Polskiego Ładu; jak rozpoznać eksperta z TVP; tajniki rynku mieszkaniowego krabów oraz dowiesz się kto jest winny potrąceniu pieszego na pasach.

7 mało znanych faktów o konkursach piękności

245 412  
363   82  
Piękne modelki, idealnie wyrzeźbione ciała w skąpych kostiumach kąpielowych bądź wystawnych sukniach - na pierwszy rzut oka konkursy piękności wyglądają doskonale. Na drugi rzut - od perfekcyjnego wizerunku mocno się różnią.

#1.

Szaleństwo konkursów piękności w mniejszym czy większym stopniu dotknęło niemal cały świat, a media raz po raz donoszą o coraz bardziej karykaturalnych historiach związanych z wyborami różnych miss. Wiele z nich pochodzi z Wenezueli, gdzie „królowa piękności” to już praktycznie zawód. Powstały nawet specjalne „szkoły”, w których przyszłe miss nabywają niezbędnych w karierze cech. Okupują to poprawkami chirurgicznymi, terapiami hormonalnymi i innymi ryzykownymi zabiegami, którym nikt przy zdrowych zmysłach nie zgodziłby się poddać.

#2.


Krytycy konkursów piękności twierdzą złośliwie, że uczestniczki nic nie robią, tylko leżą i pachną. Nie jest to prawda. Wcale nie pachną… Organizatorzy konkursów zgodnie przyznają, że zapachy roznoszące się za kulisami są tak dalekie od przyjemnych, jak tylko można sobie wyobrazić. Dziesiątki spoconych ciał, dziesiątki różnych perfum, setki kosmetyków, kremów, lakierów, balsamów - wszystko to wymieszane razem tworzy daleko niebajkową scenerię.

#3.


A czy szanowne modelki nie boją się, że wyjątkowo ekstrawagancki kostium kąpielowy nie strzeli nagle focha i nie odsłoni więcej niż powinien? Przysłużyłoby się to zapewne widowisku, ale przeciwnicy konkursów piękności mieliby używanie… Ryzyko wpadki ograniczają… podstawowe artykuły papiernicze. Powszechnie stosowany jest np. klej, którym przytwierdza się majtki modelek w (nie)stosownym miejscu, czy taśma klejąca służąca do podnoszenia i wygładzania skóry. Wszystko w imię natury!

#4.


Konkursom piękności nie zawsze przyświeca idea fair play - zarówno ze strony uczestniczek, jak i organizatorów. To wielki biznes, przy którym każdemu zależy wyłącznie na tym, by zebrać swój kawałek finansowego tortu. Niestety prowadzi to do licznych oszustw, fikcyjnych konkursów, w których opłatę pobiera się za sam udział, a nagrody „nie zdążają dotrzeć”. To i tak w sumie mało szkodliwy wariant - lokalne wybory miss budzą też niezdrowe zainteresowanie świata przestępczego.

#5.


Piękna i błyszcząca korona, którą zwyciężczyni otrzymuje wraz z tytułem miss, to marzenie niejednej dziewczyny. Piękno, sława i pieniądze. Cóż, marzenia to dobra rzecz, korona… już niekoniecznie. Okazuje się, że te słynne korony i diademy, do których wzdychają niedoszłe królowe piękności, to pic na wodę, nie klejnoty. Zamawiane hurtowo, kosztują od kilku do kilkunastu dolarów, a obok prawdziwych klejnotów nawet nie leżały. Szarfa z odpadów po Wszystkich Świętych dopełnia blasku glamour.

#6.


Puste i zawistne - wizerunek uczestniczek konkursów piękności nie jest zbyt pochlebny. Stereotyp głosi, że jedna drugiej z rozkoszą wydłubałaby oczy własnymi tipsami, byle tylko pogrzebać szanse przeciwniczki na odniesienie sukcesu. To znów zasługa telewizji, gdzie „SZOK! SENSACJA!” sprzedaje się najlepiej - a kandydatki na miss wcale nie odstają charakterem czy inteligencją od średniej społeczeństwa. Za to każdą ich wpadkę czy słabość piętnuje się mocniej - „bo skoro ładniejsza ode mnie, to na pewno musi być głupia!”.

#7.


Wybory miss głośno krytykują wojujące feministki, sprzeciwiające się uprzedmiotowianiu damskiego ciała, sprowadzaniu wartości kobiety do samego wyglądu itp. Ale i w środowiskach feministycznych pojawiają się głosy przeciwne, za to zgodne z opiniami samych miss - zgłaszają się same i z własnej woli, a udział w konkursie dobrze wpływa na ich poczucie własnej wartości, pewności siebie, przełamywanie nieśmiałości. Koniec końców wynoszą z konkursu znacznie więcej niż ewentualna korona z bazaru. Czy to coś złego?

Źródła: 1, 2, 3
363
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu CDXCIV - Spotkanie z dziewczyną z Tindera
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu 9 potwornickich ciekawostek o Merkurym (nie Freddiem)
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Jak się czują astronauci, czyli jak kosmos i osamotnienie działa na człowieka
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Niecodzienne źródła pochodzenia kilku popularnych wyrazów
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu I weź tu sprzedaj lustro, bez ośmieszania się przed całym internetem II
Przejdź do artykułu Wnętrza dawnych pociągów i system ich ogrzewania

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą