W dzisiejszym odcinku o konkursie na najlepszy orgazm, który zorganizowali studenci z Politechniki Gdańskiej. Będzie też o najbardziej żenujących kreacjach na Święto Zmarłych.
Miało być rzeczowo, poważnie, miały padać argumenty i niewygodne dla świadka pytania. Świadek miał się ugiąć i z płaczem przyznać się do winy. Miał runąć mur kłamstw i obłudy. A tymczasem mur rzeczywiście runął, tylko nie z tej strony co trzeba...
#1. Zaczęło się od pytań o samopoczucie, a potem... było już tylko gorzej
W dzisiejszym odcinku m.in. co usłyszała pracownica Biedronki; znalezione naboje do pistoletu, ale nie wiadomo do jakiego; orzeł w godle ma mieć żółte rajtuzy; na co się wku*wił kot oraz odlew swojego odbytu jako prezent.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą