Szukaj Pokaż menu

Wielka księga zabaw traumatycznych XIII

24 952  
6   33  
A jak tylko klikniesz, to...Dziś bijemy kolejne rekordy w ilości saletrzanej mieszanki, dowiemy się jak w domu wyprodukować kwas solny oraz jak szybko i skutecznie pozbawić się obiadu... Tak kochani, chcąc chronić naszą planetę musimy się poświęcać...

Uwaga standardowa: Wrażliwi niech nie czytają, a ci którzy są ciekawi świata niech nie powtarzają tego w domu...

Gdy miałem z 8 lat a mój brat 10, poszliśmy z bratem do piwnicy po ziemniaki, ogórki i coś tam jeszcze. Wszystkie rzeczy już nabraliśmy, ale przed wejściem do piwnicy, na korytarzu stał duży karton wielkości lodówki.W piwnicy znaleźliśmy paczkę zapałek, więc postanowiliśmy się zabawić. Zaczęliśmy na zmianę wrzucać do kartonu po zapalonej zapałce i patrzyliśmy jak fajnie gaśnie...

Rodzynki (z) wykładowców - z Łodzi? To marynarze...

29 815  
2   14  
I ty zobacz jak w kulturalny sposób urwać sobie film!Tak jak przewidywałem dziś nadszedł czas ludzi z Łodzi (czy można ich nazwać marynarzami albo żeglarzami?) a konkretniej na tapecie mamy Uniwersytet Łódzki. Czego oni mogą nas nauczyć? Dowiecie się jaką płeć ma uniwersytet, czego nawet Herkules nie potrafi oraz czym jest perwersyjne siekanie.

Podstawy Informatyki, dr K.:
- (...) liczba ludzi na świecie, pomimo intensywnych starań Chińczyków i Hindusów, jest ograniczona...

Prawo pracy (H., egzamin):
- Dzień dobry, nazywam się Zbigniew H. Dla tych którzy mnie nie znają wyjaśniam, że mieliśmy w tym semestrze prawo pracy a to jest egzamin...

Podstawy informatyki. Dr S.:
Pierwszy wykład na pierwszym roku. Doktor zapisał na tablicy wszystkie swoje dane:
- Numery komórki nie podaję, a domowy i tak mam zawsze wyłączony, zwłaszcza w nocy.
Na auli zdziwienie, a on na to:
- No tak, bo kiedyś dzwoni w nocy telefon, a tam jakiś głos do mnie: ...

CV pechowca

25 031  
2   48  
Zobacz coś dużego!Ja tam się wzruszyłem, obywatel Piszczyk to przy nim farciarz...

Najpierw pracowałem w firmie Przetwory Warzywne i Owocowe, ale nie mogłem się odpowiednio skoncentrować.

Zostałem drwalem - ścięli mi perspektywy.

Zostałem krawcem – guzik zarobiłem i życie rodzinne mi się popruło.

Pracowałem w fabryce tłumików – wyrzucili mnie, bo byłem za cichy.

Zostałem szewcem – pracodawca mnie cisnął.

Pracowałem w fabryce akumulatorów – codziennie byłem wyczerpany.

Zatrudniłem się w księgarni historycznej – i nie widziałem przed sobą przyszłości.

W Schronisku dla Zwierząt – psy na mnie wieszali.

W Gabinecie Kosmetycznym - nadepnąłem szefowej na odcisk.

Próbowałem jako murarz – nie byłem wystarczająco dobrze zbudowany.

Układacz parkietów – w pracy ciągle coś mi nie pasowało.

Jako malarz – miałem przechlapane.

Dozorca stawow hodowlanych – znikały mi małe i wielkie sumy.

Pracowałem jako tokarz – stoczyłem się w rozpustę.

Akwizytor odkurzaczy – wyssało ze mnie resztki optymizmu.

Elektromonter – miałem spięcia z szefem.

Zostałem górnikiem – i dostałem zawału.


I dlatego proszę o zatrudnienie na stanowisku Dyrektora Naczelnego Państwowych Sadów w Łomiankach - myślę, że będę najlepszy w zbieraniu owoców cudzej pracy!

2
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Rodzynki (z) wykładowców - z Łodzi? To marynarze...
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Wielka Encyklopedia Jaboli
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Wierszyk z muru...
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu O co pytają w bibliotece?
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Stork: Zemsta jest słodka II
Przejdź do artykułu 8 najbardziej irytujących rzeczy

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą