Szukaj Pokaż menu

Wielka księga zabaw traumatycznych XVIII

24 218  
6   21  
A to nie Twoje zdjęcie? ;)Z czasem do naszej Księgi oprócz historyjek zaczęły przychodzić także zdjęcia z tamtych lat. Bardzo mnie to ucieszyło i dziś eksperyment. Zdjęcia również te prawdziwe, od Was. Taki rodzinny odcinek. Dziś dowiemy się ile może znieść ludzki język oraz co spotkało listonosza?

Uwaga standardowa: Choćby nie wiem jak kusiło, nie powtarzajcie tego nigdy!

Na początku dowiemy się o konflikcie napięć

Miałem chyba z 9 lat i wystąpiły u mnie objawy zainteresowania elektroniką. Znalazłem u ojca lutownicę pistoletową ( made in DDR ) na 24V - i postanowiłem sprawdzić, jak działa. Problem pojawił się przy podłączeniu do gniazdka. Myśląc, że to wina DDR, że nie pasuje ( wtyczka na 24V ma płaskie bolce ) rozkręciłem wtyczkę, wydobyłem przewody... W lewym ręku gniazdko przedłużacza, w prawym dwa gołe kable i POŁĄCZENIE!!!! Błysk, huk, korki oczywiście wywaliło, ja siedziałem w szoku kilka minut i czasowo przeszło mi zainteresowanie elektroniką... Do czasu aż...

Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy XV

54 594  
95   26  
A tu byłeś już?Jak już większości zainteresowanych wiadomo, pogłoski o zakończeniu serialu były znacznie przesadzone :) Z przyjemnością zapraszam na piętnasty odcinek, w pełni zasługujący na zaszczynkowe... yyy... to jest zaszczytne miano jubileuszowego.
Spożywający posiłki podczas lektury - pamiętajcie, że robicie to na własne ryzyko. Czujcie się ostrzeżeni ;)


Czy znacie bajkę o staruszce, która wszędzie, k*rwa, miała za daleko? Albo tę o krasnoludku, który w dalekiej kopalni walił się w łeb kilofem bluzgając coś na temat niezmiernej odległości od najbliższej budki z piwem? Opowieści te pasowały jak ulał do okolicy, w której kiedyś przyszło mi pracować, a mianowicie położonego - naprawdę - za siedmioma górami (rzek nie liczyłem) przysiółka o wdzięcznej nazwie Zaszczynki. Administracyjnie przysiółek należał do pewnej wsi, leżącej za górą, a nazwa była nieoficjalna, ale Prezes komentując temat i tak nigdy nie mówił inaczej, jak "Sławek w szczynach siedzi" - co w jego pojęciu stanowiło kapitalny dowcip, którym uwielbiał błyszczeć jako prawdziwy lew salonowy.

Spadochroniarstwo ekstremalne

25 816  
4   20  
Klikaj śmiało!Ruskie lotnisko wojskowe. Do samolotu wsiadają spadochroniarze w pełnym rynsztunku, na skraju pasa pozostał tylko jeden, cały w bandażach i plastrach:

- Towarzyszu majorze, prooooszę, ostatnią szansę!
- Powiedziałem NIE!
- Towarzyszu majorze, obiecuję, tym razem się otworzy. Filipow mi złożył spadochron, a on..
- No dobra, zgoda, ostatnia szansa!
...

Zebranie rady kołchozu. Na skrzypiący podest wszedł przewodniczący kołchozu:
- Towarzysze, tak dalej, bladź, być nie może! W kołchozie burdel! Siew za pasem, a tu co?! Ziarno siewne rozkradzione, siewniki złom, traktorzyści przepili paliwo i części zamienne, krowy niech czort weźmie, dojarki z obory burdel urządziły... - w tym momencie zabandażowana postać z łoskotem przebija sufit i spada przed nim na stół prezydialny rozpieprzając go w drebiezgi - I JESZCZE NA DOKŁADKĘ ZNOWU TEN PIE*DOLONY SPADOCHRONIARZ!!!!


4
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy XV
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Otwockowy kącik IV
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty – ​Gwiazda filmów dla dorosłych zdradziła, ile zarabiała za jedną scenę, kiedy była numerem jeden w branży
Przejdź do artykułu Bojownicze dzienniczki I
Przejdź do artykułu Tak to my też możemy!

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą