Jeśli chcesz uprawiać seks pod chmurką, to najpierw upewnij się, że masz dobrego znajomka w monitoringu, który nie upubliczni twoich zabaw. A jak przerzucasz duże ilości kokainy, to zdobądź do tego odpowiedni samolot. Te i inne nauki życiowe – już teraz w twoim internecie.
To godne pochwały, że niektórzy poważnie podchodzą do zasad panujących w trakcie pandemii. Jeszcze lepiej, że próbują uczyć właściwego podejścia innych ludzi. A że czasem trochę ich poniesie? No cóż, cel uświęca środki. Kobieta, która pojawiła się ze swoim synem w hotelu Crystal Beach Suites Hotel w Miami i tak może cieszyć się, że na samym ostrzeżeniu się skończyło. 29-letni mężczyzna zwrócił jej uwagę, że ani ona, ani jej syn nie trzymają odpowiedniej odległości. Gdy kobieta zignorowała uwagę mężczyzny,
ten wyciągnął broń i oddał 4 strzały ostrzegawcze w kierunku sufitu. Kobieta i jej syn natychmiast uciekli, a na miejsce przyjechała policja i zatrzymała mężczyznę.
Brak umiaru i przestępczy tryb życia to jedne z rzeczy, przez które człowiek może narobić sobie problemów. A już najgorzej, gdy obie idą ze sobą w parze. Wtedy może się skończyć
jak w tej historii. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych w związku z nieudaną próbą przemytu narkotyków na teren Australii. Przestępcy załadowali 500 kilogramów kokainy do niewielkiej awionetki w Papui Nowej Gwinei i odlecieli w kierunku zachodzącego słońca. Lotem ani wizją zysku nie cieszyli się długo, ponieważ awionetka spadła na ziemię wkrótce po starcie. Policja poinformowała, że przemytnicy najprawdopodobniej są związani z włoską mafią.
Czy można szukać pocieszenia w fakcie, że nie tylko Polska mocno szurami stoi? Raczej średnio, bo na co komu takie pocieszenie, jeśli międzynarodowe towarzystwo szurii wszelakiej sprowadzi nieszczęście na głowę reszty świata. Na ulicach Berlina
zebrało się 20 tysięcy szurów, którzy szli w proteście przeciwko obostrzeniom. Protestujący wykrzykiwali hasła o ograniczaniu ich wolności i podawali w wątpliwość sens wprowadzonych ograniczeń. Większość nie miała maseczek i nie przestrzegała zasady zachowania odpowiedniej odległości. Pojawił się też baner sugerujący, że przedstawiciele niemieckich władz oraz Bill Gates powinni zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Najemnicy z tzw. grupy Wagnera, których zatrzymano na Białorusi pod zarzutem przeprowadzenia próby destabilizacji kraju przed wyborami prezydenckimi, wpadli, bo nie oglądali chyba „Bękartów wojny” i słynnej sceny z zamawianiem whisky. Gdyby było inaczej, to wiedzieliby, że działającego pod przykrywką agenta może zdradzić nawet drobny szczegół. Bo co to za Rosjanie, którzy nie piją alkoholu i nie imprezują? A tak się właśnie
zachowywali najemnicy, którzy zatrzymali się w jednym z hoteli w Mińsku. Dowiedziawszy się o zatrzymaniu najemników należących do grupy, która brała udział w walkach na wschodzie Ukrainy i w Syrii, prezydent Łukaszenka zwołał pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa.
Zapora Trzech Przełomów to największa tego typu konstrukcja na świecie. Mierzy 2,3 km długości, 181 m wysokości i może pomieścić 19 miliardów metrów sześciennych wody. A teraz wszystko może zwyczajnie pierdyknąć przez obfite deszcze na zachodzie Chin, gdzie znajduje się zapora. No, może nie od razu pierdyknąć, ale wzniesiona w 2006 roku tama nie została jeszcze
poddana takiemu testowi. Potężne ulewy sprawiły, że chińscy inżynierowie zaczęli drżeć trochę bardziej niż zwykle i nie chcąc dopuścić do katastrofy, zaczęli upuszczać wodę w ilości 55 tysięcy metrów sześciennych na sekundę. Groźba potężnej powodzi zawisła nad regionem, ewakuowano kilkadziesiąt milionów osób i wszyscy modlą się, żeby konstrukcja wytrzymała napór wody. Warto odnotować, że zapora znajduje się zaledwie 300 kilometrów od Wuhanu.
Podróżowanie może być wystarczająco uciążliwe bez szalejącej na świecie zarazy, więc tym bardziej należy docenić gest linii Emirates, które wyszły naprzeciw potrzebom klientów w tych trudnych czasach. Dubajski przewoźnik przygotował specjalną ofertę, by dodać odwagi osobom, które obawiają się złapania koronawirusa w podróży. Emirates kuszą pasażerów i
obiecują spore dofinansowanie kosztów leczenia, a nawet pogrzebu, w razie zarażenia się koronawirusem. Pechowy podróżnik mógłby liczyć nawet na 150 tysięcy euro zwrotu w przypadku wydatków medycznych lub do 1500 euro na organizację pochówku.
Dwie pary potraktowały nazwę „wieża widokowa” zbyt dosłownie. Oprócz cieszenia oka widokami powiatu wolsztyńskiego, gdzie znajduje się miejsce akcji, dwie jurne pary postanowiły ucieszyć też kilka innych narządów i uprawiały seks na wysokości kilkudziesięciu metrów. Do obu zbliżeń doszło niezależnie od siebie, ale za to w obecności dobrze widocznej kamery zamontowanej na konstrukcji. To jednak nie zniechęciło par do wejścia na sam szczyt, co podobno widać na nagraniach z monitoringu,
które wyciekły do sieci, ale ich nie widzieliśmy, bo jesteśmy szanującymi się redaktorami z poważanego portalu. Lokalni mieszkańcy są oburzeni zachowaniem aspirujących gwiazd kina maczanego, a policja zapowiedziała poszukiwania amatorów zabawy na świeżym powietrzu. Grozi im do 1500 zł grzywny i kara ograniczenia wolności.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą