#1.

Ona: Prawo nakazujące zapinanie pasów w samochodzie jest idiotyczne. Moje ciało, mój wybór.
Ja: A co z twoim pięcioletnim synem? Nie chciałbyś mu chyba wyrządzić krzywdy, gdyby z tobą jechał?
Ona: Na każdego przychodzi czas.
Ja: Serio? Naprawdę tak do tego podchodzisz? To po co w ogóle rozglądać się przed przejściem przez ulicę, skoro i tak na każdego przyjdzie czas?
Ona: W sumie to rzadko się rozglądam, kiedy przechodzę przez ulicę.

#2.

"Spork to dzieło szatana - przez połączenie męskiego widelca z żeńską łyżeczką próbują nam zamazać podział na płeć w społeczeństwie".

#3.

Jakieś pół roku temu poszedłem na randkę z dziewczyną, która była mocna wkręcona w astrologię. Zapytałem, czy chciałaby pójść do pewnej konkretnej restauracji, ale odmówiła, bo coś się jej nie zgadzało w horoskopie. Powiedziałem jej, że ten horoskop pisze na poczekaniu redaktor lokalnej gazety, a może nawet ten ktoś pisze horoskopy hurtowo dla całej masy gazet. Wkurzyła się i nastąpiła po tym ciekawa konwersacja, którą lubię wspominać:

Ona: To nieprawda, tylko astrolog może pisać horoskopy.
Ja: Przecież nie każdy wydawca ma w redakcji astrologa.
Ona: Zamawiają to pewnie od jakiejś grupy astrologów. To jest nauka, a naukowcy nie mogą kłamać, cofnęliby im licencję.
Ja: Co by im cofnęli?

Drugiej randki nie było.

#4.

Słyszałam jak ktoś kiedyś powiedział, że Adam i Ewa byli biali, bo takich ich widział na jakimś obrazku.

#5.

"NASA zmyśla wszystko na temat kosmosu, żeby wmówić nam, że Ziemia jest okrągła. Dzięki temu światowe rządy mogą utrzymać w tajemnicy istnienie innych cywilizacji na krańcach świata".

I nawet nie żartuję, mój kolega wierzy w powyższe w stu procentach.

#6.

"Jesteście bliźniakami? Bzdura. Nie możecie być bliźniakami, nie wyglądacie identycznie".

Psze pani, jesteśmy bliźniętami dwujajowymi.

#7.

Siedziałem na biologii obok dziewczyny, która dostała z pierwszego testu 40% punktów. Była z siebie całkiem zadowolona i powiedziała, że wystarczy, iż jeszcze raz zdobędzie 40% i będzie mieć średnią 80%.

#8.

Ktoś mi kiedyś powiedział, że na biegunie południowym jest ciepło, bo jest on na południu.

#9.

Zasłyszałem kiedyś rozmowę pewnej pani, która nie pozwala już córce oglądać filmów na YouTube, bo ten serwis śledzi ludzi. Tę cenną informację pozyskała z Facebooka.

#10.

Mój kolega zapytał szefa, czy może wziąć wolne w poniedziałek, bo będzie miał rocznicę ślubu. Szef na to: "Jak to, ożeniłeś się w poniedziałek?".

#11.

Moja koleżanka: "Chcesz powiedzieć, że nasze Słońce jest gwiazdą? To czym są te wszystkie pozostałe świecące punkty?". Pokazałam jej filmik z porównaniem wielkości różnych obiektów i samego obserwowalnego wszechświata. Stwierdziła: "Ludzie nie mogą widzieć obiektów położonych tak daleko, ja nawet Księżyca czasami nie widzę".

#12.

Pewna dziewczyna powiedziała mi, że jest weganką, aczkolwiek z powodów zdrowotnych musi jeść mięso. Mimo wszystko uważała się za wegankę.

#13.

Ktoś mi kiedyś powiedział, że ptaki to ssaki, bo składają się z mięsa.

#14.

Rzecz działa się na obozie letnim w czasie burzy. Włączyłem latarkę i jeden koleś zaczął się na mnie drzeć, żebym natychmiast ją wyłączył, bo światło przyciąga pioruny.

#15.

Pracowałem w muzeum i musiałem kiedyś wyprowadzić jedną dziewczynę, bo zaczepiała wszystkich wokół i wmawiała, że dinozaury nie istniały, bo żadne zwierzę nie może ziać ogniem. Była to studentka prawa.