Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Radna PiS wjechała w dziurę na ścieżce rowerowej i krytykuje prezydenta Szczecina. Internauci nie mają dla niej litości
Jak prezentują się współczesne zwierzęta na tle swoich przodków? Pewnie domyślacie się, że w wielu przypadkach wymarłe gatunki były dużo większe, ale nie zawsze ta różnica była tak okazała. Pięknego porównania dokonał Roman Uchytel na potrzeby swojego projektu pt. "Prehistoryczna fauna".
Dzisiaj sporo o wpadkach telewizyjnych, trochę o ludzkiej życzliwości, a także kreatywnej księgowości w areszcie.
#1. Policjanci porwali przypadkowego mężczyznę, żeby zastąpić nim uciekiniera
W areszcie jak w księgowości – liczby muszą się zgadzać. I tak jak w księgowości pomyłka może dużo kosztować, tak i błędna liczba podejrzanych na posterunku może człowiekowi nieźle namieszać. Gdy policjantom jednego z komisariatów w Maitland pod Kapsztadem uciekł podejrzany o popełnienie przestępstwa mężczyzna, ci nie myśleli długo i w jego miejsce zgarnęli z ulicy losowo wybranego przechodnia, oskarżając go mniej więcej o to samo, co uciekiniera. Dubler nie zamierzał jednak skorzystać z przedstawionej mu siłą oferty i gdy tylko na posterunku pojawił się jeden z pracujących tam detektywów, siedzący w celi mężczyzna poinformował go o porwaniu. Dwóch funkcjonariuszy odpowiedzialnych za spontaniczną akcję zostało wyrzuconych już z pracy i postawiono w stan oskarżenia.
#2. Sąsiedzi krzyczeli do mężczyzny, by umierał gdzie indziej
Dziwna atmosfera będzie panować pomiędzy sąsiadami przy jednej z ulic w Palm Beach na Florydzie, gdzie jeden z mieszkańców o mało nie rozstał się z życiem. Mężczyzna dostał silnego ataku w trakcie prowadzenia auta, ale miał szczęście, że sytuację zauważył pracownik jednej z firm ogrodniczych, bo gdyby przyszło mu liczyć na sąsiadów, to dzisiaj leżałby 2 metry pod ziemią. Ogrodnik natychmiast popędził ratować mężczyznę, którego samochód zatrzymał się na trawniku jednego z domów. W trakcie akcji ratunkowej właściciele krzyczeli, żeby ogrodnik zabierał samochód konającego sąsiada, i apelowali o to, by sąsiad umierał gdzie indziej. Ich prośby jak na złość nie zostały wysłuchane, ponieważ na miejsce wezwano karetkę, która odwiozła mężczyznę do szpitala.
#3. Szemrana agencja marketingowa z Rosji próbowała namówić znanych youtuberów do krytykowania programu szczepień przeciwko COVID-19
Agencja marketingowa o nazwie Fazze usiłowała namówić Mirko Drotschmanna i Leo Grasseta do nagrania i opublikowania na swoich kanałach filmów, w których wspomniani youtuberzy mieliby podważać bezpieczeństwo szczepionek przeciwko COVID-19. Zgodnie z wytycznymi internetowi twórcy mieliby nagrać materiał „ujawniający” powiązania przypadków śmierci ze szczepionką Pfizera. Za nagrania mieli otrzymać po 2000 euro. Z planu jednak nic nie wyszło, ponieważ Niemiec i Francuz opisali i nagłośnili całą sprawę w mediach, a Fazze zrobiło się jakby głupio. Z sieci zniknęła bowiem większość materiałów, do których linkować mieli obaj youtuberzy, a i o samej agencji niewiele wiemy. Ze śledztwa przeprowadzonego przez BBC wynika, że Fazze stanowi siostrzaną spółkę agencji AdNow i ma siedzibę w Moskwie. Po informacjach ujawnionych przez Drotschmanna i Grasseta czterech kolejnych influencerów z Francji i Niemiec przyznało, że otrzymali podobne propozycje.
#4. W trakcie transmisji z otwarcia igrzysk olimpijskich południowokoreańska telewizja pokazywała najbardziej stereotypowe skojarzenia z danym krajem
Z czym kojarzy się Korea Południowa przeciętnemu widzowi telewizyjnemu? Z Koreą Północną. Ciekawe, jak zareagowałby Koreańczyk z Południa na takie stwierdzenie. Możliwe, że okazałby całkowitą obojętność, bo najwidoczniej w Korei Południowej pokazywanie innych krajów w najbardziej stereotypowy sposób to norma. Pewnie dlatego tamtejsza telewizja MBC postanowiła pokazać poszczególne kraje biorące udział w igrzyskach tak, by każdy widz zrozumiał, o jaki kraj chodzi. Przy Ukrainie wyświetlono obrazek z Czarnobylem, a gdy na stadion olimpijski weszła drużyna Haiti, kadr opatrzono napisem tłumaczącym, że w kraju niedawno zabito prezydenta. Szef MBC wyjaśniał, że w ten sposób chciano przywołać najbliższe skojarzenia z danym krajem. Zdążył też już przeprosić za niefortunną transmisję.
#5. Para wystawiła niepochlebne opinie jednej z miejscowych firm, więc firma pozwała parę za zniesławienie i naruszenie warunków umowy
Opinie wystawiane w Internecie to temat-rzeka. Autumn Knepper i Adam Marsh właśnie się w tej rzece skąpali i trudno sądzić, że wyschną szybko. Para mieszkająca w mieście Vancouver w amerykańskim stanie Waszyngton wystawiła krytyczną opinię w Google firmie Executive Roof Services. Najemcy jednego z domów należących do ERS byli niezadowoleni z obsługi przez jedną z pracownic ERS i zarzucali jej chamstwo, a także mieli zastrzeżenia co do jakości naprawy wykonanej w wynajmowanym domu. Swoje frustracje postanowili wylać w Internecie, wystawiając ERS po jednej gwiazdce, co nie spodobało się za bardzo właścicielowi firmy. Po paru nieskutecznych namowach o usunięcie – zdaniem właściciela: godzących w dobre imię firmy – opinii, najemcy otrzymali pozew sądowy na 112 tysięcy dolarów.
#6. Reporterka telewizyjna została zawieszona w obowiązkach za wysmarowanie się błotem przy robieniu reportażu o skutkach powodzi
Człowiek się stara, chcąc jak najlepiej wykonywać swoje obowiązki i go za to karzą. Susanna Ohlen została zawieszona przez swojego pracodawcę, telewizję RTL, po zdarzeniu, do którego doszło w miasteczku Bad Münstereifel. Ohlen nagrywała reportaż z terenów dotkniętych potężną powodzią i chcąc dodać realizmu przygotowywanym materiałom, wysmarowała się błotem. Jej zabiegi nagrano, a nagrania opublikowano w mediach społecznościowych. Na kobietę posypały się gromy, a sama zainteresowana opublikowała oświadczenie, w którym przeprosiła za swoje zachowanie, tłumacząc jednocześnie, że czuła się źle, stojąc pośród zniszczonych domów w czystych ubraniach.
Do przeczytania poprzedniego odcinka nie potrzebujesz czystych ubrań, a jeśli nie jedziesz akurat komunikacją miejską, to ubrań w ogólnie nie musisz mieć na sobie
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą