< > wszystkie blogi

Priviet :P

2 października 2009
Pierwszy post na forum i nie wiem co napisać, ale oczywiście musi być śmiesznie, bez tego by się nie obyło rzecz jasna na JM.
Zacznę może od opisu mojego dnia, który akurat w ten wietrzny dzień był nie najgorszy, choć... sami zobaczycie.




6:00 telefon dzwoni a najgorsze to, że w drugim pokoju. Wyskoczyłem z łóżka i pobiegłem odebrać. Po zakończonej rozmowie czuję, że przespałem tylko te 6 godzin, bo oczywiście trzeba było się nauczyć na sprawdzian z historii (którą lubię, ale z nauką jest ciężko). Zjadłem sobie śniadanko stworzone prze zemnie i pobiegłem na przystanek na autobus, biegłem bo miałem niecałe 8min do jego przyjazdu. Wreszcie wchodzę do autobusu, był trochę zatłoczony, ale znalazło się wolne miejsce, wygodnie się rozsiadłem, słuchawki na uszy i The Offspring umilało mi drogę. Wreszcie koniec jazdy. wyskakuję z autobusu mało nie wpadając w rów, ale udało się i to jest ważne. Żyję a tyle się słyszy o zamachach terrorystycznych. Bombajskich bomach pułapkach, porwaniach samolotów, Myszce Mickey jako emo itp itd.
I teraz trzeba było dojść do szkoły a to nie jest takie łatwe. Są przejścia przez ulicę, niebezpieczne wąwozy, wodospady, rekiny, orki, wieloryby, chomiki(?). Na całe szczęście dotarłem bezpiecznie do szkoły. Usiadłem wygodnie i wyciągnąłem opasłe Vademecum z Historii. Po prostu czysta miłość na 800 stronach -_- . Dzwonek, wchodzę do klasy i piszę sprawdzian. Nie poszło tak źle, ale oczywiście zostanę zmieszany z błotem na następnej lekcji, że nie wiedziałem najprostszej rzeczy ehh... Reszta dnia przebiegła raczej optymistycznie. Wchodzi nasza wychowawczyni z tekstem: dziś polskiego nie będzie i idziecie wcześniej do domu (ooo jest spoko) , ale odrobimy to sobie w przyszłym tygodniu ( buuuu -_- ). Po lekcji chciałem zapłacić natomiast za atlas a mianowicie go zamówić.Podchodzę z kolegą i kumpel zaczyna "chcielibyśmy, żeby pan nam atlasy zamówił i tak pan jakieś inne książki zamawia to przy okazji może by się udało" w odpowiedzi usłyszeliśmy "a co mam wam zamawiać? Sobie wejdźcie na stronkę i zamówcie, albo dobra, ale nie dziś bo jak mi dacie kasę to wszystko wydam na dziwki"... i tym miłym cytatem kończę mój pierwszy post forum.

BlackStig only true Stig...
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi