< > wszystkie blogi

MadziaMaTiti

lampucera

Monotonność..

5 listopada 2008
Ale co ja na to poradzę że lubię fiolet! ^ ^

Dzień jak dzień, niby nic nadzwyczajnego, ale jednak coś. Spędziłam dzisiaj go z bardzo miłą osóbką(dodam zdjęcie, to zobaczycie kto mnie tak zauroczył swoją osobą i wdziękiem). Ale ta przemiła istota już tak od kilku dni mnie czaruje, więc tu ta monotonność. Tak to jest praca, dom, osóbka, dom i spać, i tak w kółko. No ale cóż nie zawsze jest różowo i tak jak byśmy chcieli. Życie płata nam figle wbrew naszym oczekiwanią. Czekając na lepszy dzień, będzie gorszy i na odwrót. To z mojego toku myślenia wychodzi że lepiej oczekiwać złych rzeczy a będzie lepiej. A wiecie, że ja mam w jesień i zime depresje ^^, tak tak, pogoda mnie dobija. Te chmury, ten wiatr, ta szarość psują nastrój, który panuje zazwyczaj wokół mnie. Z pełnej życia kobiety, staję się zrzędliwą starą babcią. Marudzę, marudzę.. heh ^ ^. Żeby nie było, również potrafię się też śmiać w ten ponury czas. Jakoś się ogarniam i co? I się śmieję^ ^. W pracy nic śmiesznego się nie dzieje hmm.. W domu to już wcale, a po za domem hmm.. Też nic. A z braku laku śmieję się sama do siebie ;).




 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi