Sytuacja rodem z filmu akcji, gdzie przed karetką, która podejmuje czynności wobec innej osoby, nagle ktoś zostaje wyrzucony. Do tego na koniec ujęcie obywatelskie, czyli uratowanie innych członków ruchu drogowego. Czasami wystarczy wyciągnąć telefon i po prostu zadzwonić, zareagować, aby zmienić bieg historii.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą