W Chinach inżynier wynalazł obronę przeciwlotniczą przed komarami. Zmodyfikował radar z samochodu elektrycznego do wykrywania owadów i przymocował do niego potężny wskaźnik laserowy. Gromadzi wszystkie ofiary w specjalnym zeszycie śmierci.
Cały film to niestety oczywiście fake. Chcielibyśmy w niego wierzyć, bo o takim sprzęcie marzymy, a sam film został fajnie zmontowany. Nie istnieją jednak takie amatorskie radary ani lasery, które mogą namierzyć, a potem zabić komara.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą