Po tym, co zobaczyliśmy, możemy śmiało tak napisać. Co prawda wywalił się na swoim motocyklu, ale to co wydarzyło się potem nadaje się do dobrego filmu akcji. Jeśli chcesz zabłysnąć wiedzą, to ten problem z wibrującą na lewo i prawo kierownicą nazywa się "shimmy".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą