PĄCZKI
Mimo katastrofalnego braku mąki, tłuszczu i cukru pojawiły się pączki. Drożyzna ich jest nadzwyczajna: maleńki pączek kosztuje 80 hal. Cena ta dostępna jest tylko chyba dla „paskarzy"
ODA DO ŚWINI
O tłusta Świnio — szlachetne zwierzę,
Kiedy cię okiem miłosnem zmierzę,
W myśli połykam z czosnkiem kiełbasy,
Tak ulubione po wszystkie czasy!
W oczach mi stają szynki czerwone
Smaczne, soczyste, gdy uwędzone.
Nawet twe uszko już zgotowane
W barszczu i ryjek — są pożądane.
Na sadle twojem piecze się pączki
I chrust, zwinięty białemi rączki;
Na twą słoninę łapią się myszki,
Z twej krwi, wątroby — wyborne kiszki,
Twoją szczeciną pan mydli brodę,
Malarz maluje piękną przyrodę
Nawet twą małą; białą dziecinę
Składasz nam w darze na prosięcinę!
Z niej zaś rulada rzecz doskonała.
Gdy ją kucharka z sosem podała.
Dziś niedostatek srodze nas gnębi
I serc poloty obniża, ziębi,
Więc do cię, Świnio, myśli zwracamy,
Ty upragniona, do cię wzdychamy,
Do twej tłustości, do twej urody —
I na cześć twoją piszemy ody!
J.
Ilustrowany Kuryer Codzienny, 20-01-1918
100lattemu.pl