Badania nad grawitacją prowadziło wiele słynnych i znanych laboratoriów, ale Etan Metan swojego odkrycia dokonał 14 grudnia 2012 roku właśnie w piwnicy domu przy Styrlitz'sStreet wejście od podwórza.
Gdyby nie musiał uważać na podtrzymującą ścianę stalową szynę wmurowaną w drzwi zniszczone wybuchem bimbrownicy mieszkańców parteru pewnie nie spojrzałby na odrapaną farbę w kształcie pumy.
Nie przypomniałby sobie kota swojego sąsiada piętro niżej.
Nie podniósłby głowy żeby rzucić wzrokiem na swoją antenę, o którą poszła poranna awantura a którą w myślach zaczął nazywać CAC, Cat and Antenna Conflict* .
Po czym nie wyrżnąłby czołem o stalową szynę pokrytą odrapanym tynkiem i nie spowodowałby końca świata.
Ale musiał uważać. Więc spojrzawszy na farbę przypomniał sobie kota, rzucił okiem na antenę, ostrożnie schyliwszy głowę przestąpił próg, wspiął się na drugie piętro, otworzył drzwi swojego mieszkania a chwilę później świat się skończył.
- Czyli nie ma co gdybać - mamrotał Etan wkładając klucz do zamka - wynalazłem urządzenie do wyłączania grawitacji. W skrócie GOG yyy... Gravitation Off .. Gadget?**
Okazało się, że jest co gdybać, bo urządzenie rzeczywiście wyłączało grawitację. Wszędzie i na zawsze.
* od dwóch miesięcy chodził na kursy języka angielskiego
**od tygodnia panna Gweenston wprowadziała skróty, w których Etan nie czuł się zbyt pewnie
Gdyby nie musiał uważać na podtrzymującą ścianę stalową szynę wmurowaną w drzwi zniszczone wybuchem bimbrownicy mieszkańców parteru pewnie nie spojrzałby na odrapaną farbę w kształcie pumy.
Nie przypomniałby sobie kota swojego sąsiada piętro niżej.
Nie podniósłby głowy żeby rzucić wzrokiem na swoją antenę, o którą poszła poranna awantura a którą w myślach zaczął nazywać CAC, Cat and Antenna Conflict* .
Po czym nie wyrżnąłby czołem o stalową szynę pokrytą odrapanym tynkiem i nie spowodowałby końca świata.
Ale musiał uważać. Więc spojrzawszy na farbę przypomniał sobie kota, rzucił okiem na antenę, ostrożnie schyliwszy głowę przestąpił próg, wspiął się na drugie piętro, otworzył drzwi swojego mieszkania a chwilę później świat się skończył.
- Czyli nie ma co gdybać - mamrotał Etan wkładając klucz do zamka - wynalazłem urządzenie do wyłączania grawitacji. W skrócie GOG yyy... Gravitation Off .. Gadget?**
Okazało się, że jest co gdybać, bo urządzenie rzeczywiście wyłączało grawitację. Wszędzie i na zawsze.
* od dwóch miesięcy chodził na kursy języka angielskiego
**od tygodnia panna Gweenston wprowadziała skróty, w których Etan nie czuł się zbyt pewnie
--
https://idziesiec.pl/