Osobiście przejściowo cierpię na brak czasu wolnego, ale już niedługo, mam nadzieję; jestem w trakcie życiowych zmian, taki plus, że na własne życzenie i z własnej inicjatywy
Jestem nawet bardziej niż zadowolony Co do akustyki, to ujmę to tak. Były momenty, kiedy myślałem, że Axel zaraz zejdzie na jakiś zawał ale jak wychodziłem na fajkę poza stadion, to okazywało się, że nawet przyzwoicie trzyma poziom wokalu
:bajgiel, trochę musiałem pokombinować, ale się udało. Kiedyś pozbierałem telefony rodziców i mój w jedną umowę, żeby im jakiś sensowny net ogarnąć i dzięki temu było gdzie odebrać smsy z dodatkowymi kodami weryfikującymi w panelu klienta rzeźba nieco, choć przynajmniej nie musiałem się męczyć z konsultantami A gdzie na ten urlop?
:bajgiel, to daj znać jakbyś zawitała w moje okolice i miała trochę czasu do zmitrężenia My uderzymy pewno w okolice Jury i pustyni Błędowskiej, ale to na koniec sierpnia dopiero