:maniekm111 to na pewno nie o to chodzi

Siedzę u fryzjera, klientka na fotelu obok tak przynudza, że chyba zaraz naprawdę zasnę

Cześć : triskal, lepiej już?

Mięta zamiast bazylii jako dodatek do kanapek daje oryginalny efekt

A ja zepsułem sobie książkę Jest taka trylogia Ostatni Policjant. Sytuacja jest następująca. Naukowcy odkryli asteroidę, która ani chybi przypieprzy w Ziemię. Znana jest data końca świata jaki znamy. I w tej ponurej dość sytuacji towarzyszmy gliniarzowi, który próbuje pracować normalnie, niezależnie od zbliżającej się apokalipsy. Naprawdę świetna książka, drugi tom, Opuszczone miasto, równie dobry, jeśli nie lepszy od pierwszego. No i chciałem sprawdzić, czy trzeci tom jest "w produkcji" u pisarza Okazuje się, że to już dawno napisane (pierwszy tom bodaj w 2012, ostatni chyba w 2016), tylko nasi wydawcy nas kochają w miejsce, w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę i nie przetłumaczono jeszcze ostatniej części. Tego dowiedziałem się wbijając na wiki... i rzucając przypadkiem okiem na fabułę ostatniego tomu... i niechcący czytając jak się książka kończy ku*wa mać

to teraz musisz odczekać aż zapomnisz całą fabułę (czyli co najmniej rok jeśli nie kilka) i wtedy zacząć jeszcze raz - jest szansa że do tego czasu będzie przetłumaczony również trzeci tom

A ponieważ jest to narzekalnia to sobie narzeknę. Ostatnie kilka dni pogoda wyglądała tak: kapuśniaczek - mżawka - deszcz - ulewa - mżawka - 5 minut słonecznych. I tak w kółko przy temperaturach ok 20 stopni. A dziś od rana patelnia. Prażące słońce i temperatura przekraczająca 30 stopni w połączeniu z dużą ilością wody, która ostatnimi czasy spadła z nieba spowodowały że wilgotność skoczyła do prawie 90%. Co z kolei sprawiło że czuję się i wyglądam jakbym przed chwilą wyszedł spod prysznica...

:triskal, to się może nie udać, wiki podaje dokładnie jaką sceną kończy się książka
Podobno przy kole podbiegunowym zanotowali ponad 30 stopni w cieniu Ty masz ciężko? Pomyśl o reniferach

. Takie rzeczy są bolesne

To ja teraz nie wiem czy na urlop jechać na Mazury czy w okolice koła podbiegunowego.
Chociaż i tak się prognozy poprawiły, i może przynajmniej nie codziennie będzie padało

potwierdzam info, 200 km na północ od koła podbiegunowego dziś 28 w cieniu

Norwedzy nie wiedzą co ze sobą zrobić w taki upał, jak na razie widziałem oblężenie plaży przy fjordzie

:maniekm111 nie tylko Norwedzy nie wiedzą co robić przy takiej temperaturze - ja też nie wiem. Z wyjątkiem chłodnego prysznica z pod którego wylazłem przed pięcioma minutami i już znowu się spociłem :/

:triskal, być może to zabrzmi śmiesznie, ale kup ogórek i obierki przyklejaj do czoła. Perfekcyjnie schładza na jakiś czas wiem co mówię, patent jest z Bułgarii, a tam się znamy na wysokich temperaturach

dzięki za podpowiedź, może nawet sprawdzę tę metodę w zaciszu domowym jeśli w następnych dniach będzie podobnie jak dziś. Ale w pracy raczej nie mam jak tego zastosować (ze względu na charakter pracy)

No w pracy to tak średnio, chyba że byś na karku trzymał

Patent wart zapamiętania
Mogłoby już przestać padać bo ja pływać nie umiem

Produktywność nam tu spada

Może wszyscy czekali aż ktoś inny weźmie nową stronę

Ja jestem zajęta robieniem rozpierdzielu w mieszkaniu, bo szykujemy się do urlopu

:paula_jasu jedną już wziąłem, nie chciałem być zachłanny

Polazłem wczoraj zobaczyć naszą ostoję demokracji, znaczy sejm Fajnie, ze 200 osób na proteście (około 19:00) i jakieś pół tysiąca policjantów k*rwa

znaczy

Takie cuda tylko w RP

Już przebieram nogami

Weekend

Jeszcze jutro przetrwać

:paula to jak już przetrwasz dzisiejszy dzień w pracy to wypocznij i za mnie bo ja urlop najwcześniej w połowie października o ile w ogóle... Więc miłego i udanego wypoczynku

No i już całe dwa tygodnie urlopu
Ledwie zdążyłam na pociąg ale się udało. I brawo, nawet pamiętałam że zmieniliśmy godziny pracy w sobotę

:triskal, zrobię co w mojej mocy i nie dziękuję

:paula_jasu zazdrość tak bardzo

:maniekm111 i słusznie

Zwłaszcza rozpoczęcia urlopu od podróży z pięknymi kawalerami

Paulka, to udanego wypoczynku. Tylko grzecznie, albo niegrzecznie, byle bezpiecznie

, nie dziękuję
Całe szczęście, że pogoda się poprawiła