Gawarit Moskwa CLXV

 

Stosunki rosyjsko-rosyjskie

Czelabińska ruletka - kiedy zamierzasz zakąszać wódkę grzybami zbieranymi po pijaku.

by Peppone


- Kochanie, zobacz jaki piękny dzień! No co się tak patrzysz podejrzliwie? Tyle razy już mi obiecywałaś, że pewnego pięknego dnia ode mnie odejdziesz.

by Misiek666


- I jak tam nowa robota?
- Nie przyjęli, oblałem test kłamstwa.
- ???
- Zapytali mnie, czy jestem masochistą. Powiedziałem, że nie. Zapytali mnie później, czy kocham Rosję. Powiedziałem, że tak...

by Peppone


Najbardziej niebezpieczne stworzenie świata - żona na diecie w czasie trudnych dni po rzuceniu palenia...

by lary

- Biegasz rano?
- Tak, po mieszkaniu, z krzykiem: ''Blad', znowu zaspałam!''

by Peppone


- Szeregowy Iwanow!
- Tak jest!
- Weźcie tę cegłę i zestrzelcie ten germański samolot!
- Cegłą?
- Przecież jesteście prawdziwym komunistą!
Iwanow łapie cegłę, łamie na pół na kolanie i krzyczy:
- To ja dwa zestrzelę, towarzyszu kapitanie!

by Misiek666


Ostatni punkt rosyjskiego regulaminu walki piechoty:
''Wyciągając kopyta, staraj się trafić przeciwnika w łeb''.

by Peppone


Gdyby Rosjanie wynaleźli bumerang, to rzucony wracałby z pełną flaszką.

by Cieciu


Oficer pyta rekruta:
- Szeregowy, co to jest BMP?
- ''Bojewaja maszina piechoty'' - bojowy wóz opancerzony, panie poruczniku!
- Ha, ha, ha! Może i dla was jest to ''bojewaja maszina piechoty'', ale dla prawdziwego żołnierza jest to ''bronirowannyj miasnyj pirożok'' - opancerzony pierożek mięsny! A wy jesteście jego nadzieniem, zaś wasze zadanie to, wykorzystując wszelkie dostępne możliwości, uniknąć dostania się do pieca.

by Peppone


Wasia tak szybko zakładał swój wełniany sweter, że zabił go prąd.

by Misiek666


- Kochany, pamiętasz jak rano biegałam po mieszkaniu i radośnie krzyczałam: "HURRRA, ZNALAZŁAM WRESZCIE TE JEB@NE KLUCZE!"?
- Tak...
- Nie wiesz, gdzie je położyłam?

by Leszek_z_balkonu


Iwanow miał straszny sen. Tak straszny, że obudził się zlany zimnym potem.
Żółtym, zimnym potem...

by Peppone


- Wasia. Pożycz mi tej swojej strzelby.
- A po co ci?
- Na sąsiada.
- A co ci zrobił?
- Stary! No przegina maksymalnie. Jak ja jadę na ryby, to on mi w tym czasie żonę posuwa. Jak wracam do domu, to on mi tymczasem ryby z zarzuconych sieci wybiera.

by Misiek666
 

- Ooooo, sól się wysypała. Będzie kłótnia.
- Może nie...
- O nie, kochany! Już się nastawiłam.

by Leszek_z_balkonu


Jesteś nieśmiały i boisz się podejść i zagadać do dziewczyny? Wypij, podpełznij i zabełkocz!

by Peppone




Internacjonalistycznie

Żyd i ruski słuchają radia. Niemcy zaatakowali ZSRR. Żyd łapie się za głowę i jęczy:
- Aj waj! Co za problem. Trzeba rzeczy spakować. Majątek zabezpieczyć. Rodzinę wywieźć daleko. Oj, taki problem! Taki problem.
Ruski mówi:
- No wojna to chyba problem dla każdego kogo dotyczy?
Żyd:
- A jaki ty niby masz problem? Karabin dostaniesz i na front pójdziesz. I gdzie tu problem?

by Misiek666

Pewien polski rabin przyleciał do Izraela. Kolega odebrał go z lotniska i pokazuje mu Tel Awiw. Idą na plażę. Tam na słoneczku leżą setki młodych, skąpo odzianych dziewczyn.
- Co one robią? - pyta przybysz.
- Podpiekają się na słoneczku - odpowiada gospodarz.
- A co, na surowo to niedobre?

by Peppone




Radio Erewań odpowiada


- Dlaczego w Rosji ceny są 2x wyższe niż na Ukrainie?
- Na Ukrainie jest tylko jeden główny złodziej.




W poprzednich odcinkach...