Kolejna porcja urzekającej, a miejscami przerażającej szczerości dziecięcego przekazu. Dzisiaj zarówno rozczulimy największych twardzieli, jak i wywołamy na ich twarzach odrobinę niepokoju.
Te plakaty i tak były dobre, ale dzięki dorzuceniu do nich animacji... stały się niesamowite. Rozchodzi się bowiem o to, aby "atrakcyjne treści ogłoszenia przyciągnęłyjak najwięcej osób" - jak mówił kierownik produkcji Jan Hochwander z filmu "Miś".
Jeśli pominiemy znany nam podział Europy na państwa oraz regiony i spróbujemy ją prostymi ruchami pociąć na obszary zależne od charakteru ludzi, ich upodobań czy po prostu klimatu okaże się, że mimo pozornych rozbieżności wielkie obszary naszego kontynentu mają ze sobą dużo wspólnego.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą