Największe obciachy ostatnich dni - Znęcali się nad nią w szkole. Tak wygląda teraz

#1. Pies oskarżony o rasizm. Zrobił kupę w nieodpowiednim miejscu

Policja w Wielkiej Brytanii ujawniła listę 2500 absurdalnych zgłoszeń w sprawie rasizmu, które wpłynęły w ciągu ostatnich dwóch lat. Największym hitem jest niewątpliwie przypadek pewnego psa, który załatwił się przed czyimś domem. Właściciel posesji uznał zachowanie zwierzęcia za przejaw rasizmu i zadzwonił po policję. Innym razem ojciec wściekł się, gdy jego córka przegrała mecz tenisa i oskarżył sędziego o dyskryminację dziewczynki ze względu na kolor skóry. Pojawiło się też zgłoszenie w sprawie zdechłego szczura znalezionego w ogrodzie. Jaki ma to związek z rasizmem? Nie wiadomo.

Policja apeluje o rozsądek przy zgłaszaniu wszelkich incydentów, gdyż zgodnie z prawem musi zbadać każdy przypadek, który może mieć związek z rasizmem.

Czego to jeszcze ludzie nie wymyślą?

#2. Nastoletnia Rosjanka chciała się popisać i próbowała podpalić racę za oknem. Skończyło się, jak się skończyło...

#3. Oto cała prawda o zamożności Polski. Nie jest wcale kolorowo...

Od kilku dni jesteśmy zasypywani informacjami, że Polska notuje największe tempo wzrostu gospodarczego w Europie. To jednak nie wszystko. Nasz kraj fatalnie wypada w najnowszym badaniu siły nabywczej Gfk. Podczas gdy przeciętny Europejczyk dysponuje w ciągu roku kwotą 14 292 euro, w Polsce jest to zaledwie 7228 euro, czyli mniej niż połowa średniej. Daje nam to 29. miejsce na 42. badane kraje. Przegrywamy z Czechami i Słowacją i jesteśmy kilkadziesiąt lat za Zachodem.


Może i rozwijamy się szybko, ale gadanie o tym, że w czymkolwiek przodujemy, to zwykłe mydlenie społeczeństwu oczu.

#4. 12-latek z Tajlandii przebiera się za dziewczynkę i podbija Instagrama. Tak wygląda przyszłość?

Chłopiec o pseudonimie Nes_tyyy ma już prawie 300 tys. obserwatorów zakochanych w jego zdjęciach, na których mocno pomalowany przebiera się za kobietę i śmiało pozuje do zdjęć. Rodzice chłopca są zachwyceni jego "hobby" i pomagają mu się stroić. Zobacz sam:


Nes uwielbia eksperymentować z soczewkami kontaktowymi i cieniami do oczu.


Firmy kosmetyczne są zachwycone chłopcem (?) i płacą mu za promocję.


Rodzice Nesa wspierają chłopca w dążeniu do bycia kobiecym.


Czy to normalne?

#5. Nastolatki piją napar z przegotowanych podpasek. W ten sposób są na haju

Chora moda w Indonezji. Nastolatki coraz częściej piją rzekomo halucynogenną herbatkę z przegotowanych podpasek i tamponów. Ma to mieć związek z zawartością w tych produktach chloru, który sam w sobie jest silnie trującym pierwiastkiem. Młodych to jednak nie zraża. W pogoni za trendami gotowi są zrobić wszystko. Nawet wygrzebywać zużyte podpaski ze śmietników.

Dotychczas zatrzymano kilka osób, jednak nie postawiono im zarzutów, gdyż prawo nie reguluje takich patologii. W efekcie coraz więcej nastolatków będzie truło się chlorem i piło bakterie pochodzące z czyjegoś krocza.

Co będzie następne?

#6. Bezczelny fan złapał znaną piosenkarkę za cycki i nie poniósł konsekwencji

Brytyjska gwiazda pop Rita Ora akurat opuszczała siedzibę radia BBC One, gdy natrętny fan dosłownie położył dłoń na jej piersi. Piosenkarka sprawiała wrażenie zaskoczonej i zdezorientowanej incydentem. Ostatecznie nikt nie interweniował, a buc mógł cieszyć się z tego, że wymacał cycka znanej kobiety.

Co jak co, ale powinna dać mu w twarz.

#7. Agencja zwalnia pracowników, ponieważ są... białymi mężczyznami

Paranoja w brytyjskiej agencji reklamowej J Walter Thompson. Tamtejsza dyrektor kreatywna Jo Wallace (prywatnie lesbijka i feministka) postanowiła walczyć z brakiem różnorodności płciowej i rasowej wśród kierowników starszego szczebla. W efekcie lekką ręką pozbyła się grupy pracowników, którzy teraz skarżą się na to, że doznali dyskryminacji ze względu na swoją płeć, seksualność, a nawet narodowość.

Jo Wallace wcześniej wielokrotnie wypowiadała się negatywnie na temat białych pracowników. Pisała m.in. że "jeśli twój departament jest pełny białych, heteroseksualnych mężczyzn, to prawdopodobnie mylisz talent z przywilejami". Kobieta twierdzi, że nie zrobiła nic złego, bo zwolnienia i tak były zaplanowane.

#8. Bezdomny weteran pomógł dziewczynie, a ta w ramach wdzięczności uzbierała dla niego 400 tys. dolarów. Nowe fakty w sprawie hitowego przekrętu

W 2017 r. media nagłośniły przypadek Johnny'ego Bobbita, który pożyczył ostatnie 20 dolarów Kate McClure. Kobieta nie miała bowiem pieniędzy na benzynę. Poruszona dobrym sercem bezdomnego Kate zorganizowała dla niego zbiórkę pieniędzy w internecie, gromadząc 400 tys. dolarów od darczyńców. Wkrótce potem rzekomy bezdomny oskarżył Kate i jej partnera o przywłaszczenie sobie wszystkich pieniędzy. W mediach zawrzało.

Teraz światło dzienne ujrzały kolejne fakty. Okazuje się, że cała trójka od samego początku wszystko ukartowała. Bajeczka z ostatnimi pieniędzmi podarowanymi przez bezdomnego miała poruszyć internautów i wyłudzić od nich więcej pieniędzy. Podczas przesłuchania przez policję oszuści motali się w zeznaniach. Grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Wniosek? Nie wierz we wszystko, co przeczytasz w internecie.

#9. Obrzydliwe! Kobieta sprzedaje biżuterię zrobioną z mleka z piersi, łożyska i pępowiny

W dobie szalonej konkurencji ludzie muszą posuwać się do prawdziwych absurdów, by jakkolwiek się wyróżnić. I tak oto 35-letnia Sam Small, która na co dzień mieszka w Nowej Zelandii, postanowiła zarabiać na życie oryginalną biżuterią wykonaną z pępowiny, a nawet mleka z piersi.


Uprzednio maczane w żywicy, ludzkie „fragmenty” mocowane są w złocie lub srebrze i przerabiane na coś, co zdaniem Sam często mylone jest z wysokiej jakości biżuterią.


Pierwotnie Sam eksperymentowała z własną pępowiną. Chciała w ten sposób już zawsze mieć przy sobie cząstkę nowo narodzonej córki. Dziś zbiera zamówienia od kobiet z całego świata.


Internauci są bezlitośni. W komentarzach wiele osób skarży się na mdłości od samego czytania na temat osobliwej pasji 35-latki:

Dlaczego chce mi się wymiotować na samą myśl o tym?

Co do cholery jest nie tak z ludźmi?!

Dobre pytanie...

#10. Wydała prawie 200 tys. zł na operacje plastyczne. Wszystko przez to, że była prześladowana w szkole

24-letnia Celine Centino ze Szwajcarii podbija internet swoim przerobionym do granic możliwości ciałem. Kobieta przyznaje, że w młodości była nieustannie prześladowana z powodu swojego wyglądu. Rówieśnicy nazywali ją brzydulą, co odbiło się na jej samoocenie. Dziś Celine nie ma powodu do wstydu. Wydała majątek na komplet operacji. Zobacz sam:


Celine kilka razy poprawiała sobie piersi.


Tak wygląda z bliska jej twarz:


Podoba Ci się?


Warto aż tak się przerabiać?

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o internautach krytykujących 19-letnią Miss Polonia

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9