Od kilku lat urbex (urban exploring, czyli miejska eksploracja opuszczonych miejsc) zdobywa coraz szersze grono zwolenników. Zwiedzanie tajemniczych lokalizacji łączy w sobie dreszczyk emocji i możliwość kontaktu z nieco już zapomnianą przeszłością na własnej skórze.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą