< > wszystkie blogi

Luksosekunda!

A jak wygląda świat widziany twoimi oczami?

Przemyślenia Luksosekundy. #4

11 sierpnia 2014
Nie sczyścisz smarków z zamszowej kurtki.
~ Luksosekunda.
 
 

Przemyślenia Luksosekundy. #4

 
Zacznijmy dziś od poradnika dla samców. Myślę, iż będzie przydatny, więc zapraszam. Podstawowy wzór bezpieczeństwa dla mężczyzn, będący wśród samic za kierownicą:
Kobieta   dobry kierowca samochodu.
Kobieta dobry kierowca roweru.
Kobieta dobry kierowca traktora.

Kobieta dobry kierowca czołgu.

Jedyny wyjątek potwierdzający regułę:

Kobieta + łóżko = dobry kierowca.

if you know

 


Wasza wspaniała Luksosekunda to niedobry kierowca... To taka kobieca wersja Stig'a z swoim zielonym Jaguarem rozpędza się do swej maksymalnej prędkości...
(Czytaj: 110 km/h)
Niestety, zbytnio nie stać mnie na kask, który pomógł mi w anonimowości na drodze. Prawda jest taka, że jestem wspaniałomyślna jeśli chodzi o współuczestniczenie w ruchu drogowym.
Dobra, to nie Jaguar... To Seicento...
Zostałam zaproszona do tego programu, aby sprawdzić się na torze. Osiągnęłam dość satysfakcjonujący dla mnie wynik. Nie śmiejcie się, bo to nie jest 10 minut... tylko...
Top Gear
Nie ukrywam, że w kilkuletniej karierze nie zdarzyło mi się...

 

...być holowanym. Był ten pierwszy raz, potem drugi... I tak z  5 razy. To auto przeżyło więcej na swojej skórze niż: typowa narkomanka z ,,kompocikiem", pogoń policjantów za słynnym ,,Bogusiem", Michael Jackson z odpadającym nosem, przyłapanie na zdradzie własnego faceta z najlepszą przyjaciółką we własnym łóżku oraz znalezienie w ubikacji żywego szczura (którego bawi darmowe jacuzzi). Jeśli jesteś kobietą...

  (...) to w XXI wieku, zostałaś skazana na wiele komentarzy/żartów/opinii i szyderstw ze strony płci męskiej. Co zrobić, kiedy jesteś kobietą i boisz się o swoje życie? Co zrobić, kiedy jesteś kobietą i myli Ci się hamulec z pedałem gazu? Co zrobić, kiedy jesteś kobietą i nie wiesz, jak naprawić popsute auto na ruchliwej drodze?

Nie bój się!
(szczególnie Ty... mężczyzno!)
Przewodnik, pt.:
,,Kobieta - Jeździec Apokalipsy
w XXI wieku".

Wstęp

W tym odcinku przemyśleń piszę z myślą o facetach, aby mogli się odprężyć przy mundialu z piwkiem, kiedy to ich kobieta (jeszcze żywa) radzi sobie z owym materializowanym problemem. Jak wiadomo, taki problem towarzyszy nam odkąd wynaleziono koło. Kij z tym, że problem jest uniwersalny . Chodzi o fakt, iż samce z ery kamienia łupanego radzili sobie tak samo kiepsko jak ówcześni faceci.
A różnica inteligencji i gęstości rozumu trochę się zmieniła przez kilka... tysięcy... lat...
Brzmi śmiesznie, ale wiadomo... Facet nie jest zachwycony, gdy kobieta dzwoni z nowiną o ,,małej rysie" na samochodzie. Jak sobie z tym radzić, kiedy ,,stygnie" Ci zimne piwko, a kobieta płacze do słuchawki?

Rozdział 1

Kiedy twoja luba wydzwania do Ciebie kilkaset razy na twój numer z jakimś powodem dot. auta to wiedz, że coś się dzieje.Co robić? Czy istnieje jakiś złoty lek? Niestety jak wiadomo, nie wynaleziono odpowiedniego poradnika, który pomógłby kobietom i mężczyznom.

 

Zasada numer 1.

Dla kobiet: Jeśli kogoś potrącisz, zadzwoń i płacz do słuchawki męża. Powiedz, że to nie twoja wina, tylko: ,,tak jakoś wyszło, kochanie".
Dla mężczyzn: Wyłączcie telefon i udawajcie, że bateria wam padła.
 

Zasada numer 2.

Dla kobiet: Nie maluj się, kiedy prowadzisz samochód. Owszem, jeśli wygląd jest dla Ciebie ważny... To doradzam stanąć jak bliżej prawej strony drogi, potem włączyć awaryjne, zrobić się na bóstwo i na końcu włączyć się do uczestniczenia ruchu drogowego.
Dla mężczyzn: Zabierz jej kosmetyczkę.

 

Zasada numer 3.

Dla kobiet: Kiedy mylą Ci się kierunki - lewo i prawo - proponuję oznaczyć sobie dyskretnie dłonie, "która jest która". Metoda na 5+!
Dla mężczyzn: Zaprowadź ją do salonu salonu tatuażysty. Przedtem proponuję użyć chusteczki z chloroformem. Nie powinien kosztować majątek.
 

Zasada numer 4.

Dla kobiet: Nie rozmawiaj przez telefon, kiedy prowadzisz auto. Jest to dla Ciebie tak niebezpieczne jak i twojego pasażera. Zainwestuj w słuchawki bluetooth lub zestaw głośnomówiący. Wtedy żadne plotki Cię nie ominą!
Dla mężczyzn: Dla świętego spokoju dla siebie również zainwestuj słuchawki z zatyczkami do uszu. Inwestycja na 5+!
 

Zasada numer 5.

Dla kobiet: Pamiętaj o pasach bezpieczeństwa, zmienionych oponach na odpowiednią jezdnię, dopełnieniu wszystkich płynów w samochodzie, tankowaniu samochodu, ustawienie lusterek i o utrzymaniu pojazdu w czystości.
Dla mężczyzn: Proponuję stale przytwierdzić i zablokować na stałe środkowe lusterko, aby nie miała możliwości poprawiania makijażu podczas jazdy. (lub opcja alternatywna punkt 2.)
 

Rozdział 2.

 
Mężczyzno... Jeśli pragniesz w ten mundial spędzić czas bezstresowo, to proponuję Ci następujące sztuczki.
 
1. Noś nóż przy sobie, jeśli kobieta stwierdzi, iż prowadzi samochód lepiej od Ciebie, użyj go.
2. Zderzaki obłóż czymś miękkim.
3. Noś przy sobie czarną folię. (czyt. punkt 1.)
4. Zafunduj żonie/kochance/ukochanej/narzeczonej/dziewczynie trwały tatuaż, który oznaczy ręce.
5. Naucz kobietę zmieniać koło w samochodzie.
6. Wyślij swoją lube na szkolenie z pierwszej pomocy.
7. Naucz ją, jak holować pojazdy samochodowe.
8. NAPISZ TESTAMENT.
9. Kup jej kamerę samochodową, abyś miał kontrolę.
10. Kup zimne piwo i rozkoszuj się spokojem, jaki będzie Ci towarzyszyć!
 

Poradnik został napisany, aby pełnił funkcję satyryczną.

 
Jeśli Ci się podoba... To zapraszam na pozostałe poradniki!
 
Luksosekunda!
 
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
  • Luksosekunda, zajmuje się profesjonalnym wystukiwaniem na klawiaturze (na jej oficjalnym blog) własnych przemyśleń, dot. życia codziennego. Oprócz tego... - upija własne sumienie do stanu krytycznego, - prowadzi odwieczną walkę z rozumem i sercem, - ,,gnije" w przeszłości, - prowadzi zeszyty z zapiskami ...oraz prowadzi życie na krawędzi we własnym Seicento.
  • Informuj mnie o nowościach na blogu
  • RSS blogu luksosekunda
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi